BILANS z 30.07
śniadanie - niecałe 2 gałki lodów i 1/4 wafelka (425 kcal)
obiad - naleśnik z bitą śmietaną, dżemem i owocami (480 kcal)
kolacja - 3 domowe cheeseburgery (560 kcal)
+ 2 kawy (200 kcal) i 2.1l wody
+ chipsy...
1665 kcal / 1700 kcal
wczoraj wieczorem niestety skusiłam się na 2 dodatkowe burgery i chipsy wieczorem.... ale nie poddaję się. nie mam zamiaru odpuścić przez takie potknięcie. wieczorem wstawię post z dzisiejszym udanym bilansem, jestem tego pewna ;)
Jej zazdroszczę samozaparcia, u mnie jak się wali to po całości.. Trzymak się!
OdpowiedzUsuńNo niepotrzebne były, to prawda, ale nikt nie jest doskonały. Dobrze, że masz świadomość, że mogło być lepiej.
OdpowiedzUsuń